Dbaj o swoje auto

pomniane a oprócz tego jaką dynamikę oferuje silnik generujący 300 koni mechanicznych ogromną frajdą jest dźwięk turbiny wkręcającej się na obroty z charakterystycznym świstem a następnie "psssst" zaworu upustowego przy zmianie bi

Dbaj o swoje auto

Samochód z turbo

Kiedyś miałem okazję przejechać się Subaru Imprezą STI z dwu litrowym turbodoładowanym silnikiem w układzie boxer. Wrażenia z jazdy taką "rajdówką" są niezapomniane a oprócz tego jaką dynamikę oferuje silnik generujący 300 koni mechanicznych ogromną frajdą jest dźwięk turbiny wkręcającej się na obroty z charakterystycznym świstem a następnie "psssst" zaworu upustowego przy zmianie biegów. Chyba każdy facet chciałby mieć taką "zabawkę".

Oczywiście wiele współczesnych samochodów posiada turbinę. Większość silników diesla montowanych w osobówkach to jednostki turbodoładowane. Dzięki takiemu rozwiązaniu można poprawić nie tylko osiągi "ropniaka" ale i zmniejszyć spalanie. Co ciekawe ostatnio również w silnikach benzynowych jest trend do montowania turbin w małych jednostkach - jak choćby "EcoBoost" z Forda.


Jak przetrwać po wypadku

Jeżeli zdarzy nam się wypadek to czeka nas istna droga przez piekło - nawet gdy ucierpiał tylko nasz pojazd, a my doznaliśmy jedynie niewielkich obrażeń.

Celowo nie poruszam kwestii poważnych wypadków, bo one ze swej natury mają przykre konsekwencje.

Jednak użeranie się (to słowo naprawdę idealnie obrazuje stan rzeczy) z ubezpieczycielem o zwrot kosztów może być dla zdrowia gorsze, niż sam wypadek.

Trzeba się nauczyć, jak udowodnić że nie jest się wielbłądem, oraz że naprawdę nasz pojazd uległ takim, a nie innym uszkodzeniom i naprawdę tyle kosztowała naprawa, i naprawdę, ale to naprawdę potrzebujesz samochodu zastępczego, by dojechać do pracy, i naprawdę tego samochodu potrzebujesz na cały okres pobytu twoje auta w warsztacie. A nie tylko wtedy kiedy akurat mechanik coś przy nim robi (tak, tak - ubezpieczalnie roszczą sobie prawo do zwrotu za samochód zastępczy tylko w okresie naprawy technicznej - a że samochód czeka na swoją kolej w warsztacie, to trudno).

Uff... przygotuj się na drogę przez mękę. I obiecaj, że już nigdy, przenigdy nie weźmiesz udziału w jakimś tam wypadku. Wypadki sa przereklamowane, panie.


Jak kupić auto?

Prawda jest taka, że większość Polaków jest zmuszona do kupienia używanego auta. Najczęściej budżet na samochód nie jest zbyt duży, bo mieści się w granicach 5 - 15 tysięcy. W tej kwocie można kupić samochód w dobrym stanie, ale trzeba się nastawić na dość długie poszukiwania.

Przede wszystkim - uważajmy na komisy. Niestety, nie brakuje tam nieuczciwych sprzedawców. Zdecydowanie lepiej poszukać samochodu od osoby prywatnej, zwłaszcza jeśli ta osoba ma auto od nowości. Jednak takich okazji jest dość mało, a takie oferty mimo, że nie są najatrakcyjniejsze cenowo, szybko znikają. Po prostu - takie auta szybko znajdują swoich nabywców.

Lepiej jest unikać najpopularniejszych modeli, ponieważ trudniej (paradoksalnie) znaleźć egzemplarz w dobrym stanie, trudniej też negocjować cenę - bo i tak się sprzeda. Lepiej postawić na inną, mniej popularną markę - będzie łatwiej zbić cenę, ponieważ takie samochody nie sprzedają się "na pniu".

Uważajmy na auta bezwypadkowe, zwłaszcza sprowadzane z zagranicy. To najczęściej największe oszustwo handlarzy. Lepiej kupić samochód po drobnej stłuczce, niż rzekomo bezwypadkowy, a tak naprawdę po bardzo poważnej kolizji. Takie auta mogą być groźne nie tylko dla naszego portfela (bardzo szybko samochód znajdzie się u mechanika), ale przede wszystkim dla nas.