O tradycyjnej kuchni

ji związanych z rakotwórczym działaniem dymu. Z tego powodu Unia Europejska narzuciła limity dotyczące ile jakich substancji może się znaleźć w wędzonym produkcie. Pojawiły się protesty, ponieważ ten przepis uderzył w producentów

O tradycyjnej kuchni Wędzenie to tradycyjna metoda konserwacji potraw. Szukasz producenta wędzarni?

UE vs tradycja

Wędzenie to tradycyjna metoda na konserwację mięsa. Ostatnio wokół tematu powstało parę kontrowersji związanych z rakotwórczym działaniem dymu. Z tego powodu Unia Europejska narzuciła limity dotyczące ile jakich substancji może się znaleźć w wędzonym produkcie. Pojawiły się protesty, ponieważ ten przepis uderzył w producentów tradycyjnej, często lokalnej żywności. Jednak na te normy wypada spojrzeć trzeźwym okiem. Wszystko jest kwestią zachowania umiaru - okazjonalne jedzenie wędzonych produktów z pewnością nie przyczyni się do rozwoju raka. Kto zjada kilogram wędzonej kiełbasy dziennie? No właśnie. Warto zachować zdrowy rozsądek i po prostu myśleć. Nie wiem szczerze mówiąc, jak poradzili sobie z tymi przepisami wytwórcy, jednak uważam, że warto chronić naszą tradycję i przede wszystkim - warto stanąć po stronie smaku.


O tłuszczach

Głównym grzechem dietetycznym nie jest tłuszcz (jak nadal wielu sądzi) lecz cukier. Tłuszcz jest bardzo ważny, pełni wiele istotnych funkcji w organizmie, jednak trzeba spożywać odpowiedni rodzaj tłuszczu. Jeśli zależy nam na działaniu antynowotworowym powinniśmy wybierać oleje zawierające dużą ilość nienasyconych kwasów tłuszczowych omega 3. W olejach roślinnych znajduje się wiele witamin, które wpływają korzystnie na stan włosów, skóry i paznokci - olej kokosowy świetnie sprawdzi się jako kosmetyk. Nie tylko doskonale nawilża, ale ma tez silne właściwości antybakteryjne, dzięki czemu łagodzi podrażnienia. Masło nie jest takie straszne i zdecydowanie zdrowsze, niż wysokoprzetworzona margaryna. Jednak, jeśli boimy się o cholesterol to lepiej unikać masła na korzyść innych smarowideł - hummus, pasta z białej fasoli, czy też olej kokosowy to naprawdę zdrowe alternatywy.


Slow food - dobry trend!

Czy można być uzależnionym od jedzenia? To ciekawe pytanie, bo przecież bez jedzenia po prostu umarlibyśmy z głodu. Ale problem kompulsywnego objadania się bez wątpienia istnieje. Nie ma jednak nic wspólnego z celebracją posiłków, z zachwycaniem się każdym kęsem, z tworzeniem wyjątkowej atmosfery. Oj, nie. Uzależnienie od jedzenia wygląda obrzydliwie. I kończy się poważnymi problemami zdrowotnymi.

Powinniśmy nauczyć się jeść w sposób cywilizowany, nie w biegu, nie po to żeby przekąsić coś na szybko, bo spieszy nam się do pracy, albo na imprezę. Lepiej znaleźć chwilę, zrelaksować się przy ulubionym posiłku, poszerzyć swoje horyzonty smakowe. Bez pośpiechu.